//= $monet ?>
Masaż bez orgazmu - czas na wiatr. Facet własnymi rękami podsycał pożądanie i ogień w swojej dziewczynie. Jej cipka była już przygotowana do stosunku, a prysznic był miejscem ostatecznej przyjemności. Gdyby jej tam nie przyprowadził - wyładowałaby się prosto na stole do masażu. A strumienie wody i jej ręka specjalnie podniecały faceta - teraz można było pociągnąć za mokrą cipkę. Miłym momentem były jej usta - pomocnie otwarte dla jego lepkiego strumienia.
Całkiem niezłe przygotowanie do zajęć, ale nie o naukę tu chodzi. Koleżanka z klasy ma ładną twarz i figurę, ale te krzaki w majtkach są trochę odpychające. Za dużo zarośli. Czasami chciałoby się dla odmiany trochę włosów, ale to nie jest ten przypadek.